Fałszerstwa znaków pocztowych
Od samego początku, kiedy wydano znaczki pocztowe i zaczęło się ich kolekcjonowanie, rozpoczęło się też ich fałszowanie. W dzisiejszych czasach nadal mają miejsce te praktyki.
Pierwsze fałszerstwa Polskich znaków pocztowych, dotyczą znaków z Królestwa Polskiego. Pochodzą z XIX w. i dotyczą wycinków z kopert z tamtego okresu. Brak oryginalnych kopert i wycinków z nich oraz rozwój kolekcjonerstwa, spowodował, że rozpoczęto produkcję fałszywych wycinków ze znakiem opłaty, podobnych do oryginalnych.
W tamtych czasach zbierało się wycinki , a nie całe koperty lub listy, dlatego pojawiły się fałszerstwa tylko wycinków. W późniejszym okresie fałszowano wszystko: znaczki, próby, makulaturę, błędy, całostki, listy, a nawet powtórnie używano pocztowo tego samego znaczka, kąpano i czyszczono chemicznie, odbarwiano, reperowano, dorabiano gumę i co tylko komu przyszło do głowy. Już wtedy fałszerz musiał wykazać nie mały trud i umiejętności, aby wyprodukować fałszerstwo. Musiał zrobić matrycę, wykonać jej ryt lub fotokopię, a następnie obróbkę foto chemiczną. Potem dobrać farby i papier. Na końcu wydrukować. Powstawały z tego małe dzieła sztuki, czasami lepsze i ciekawsze niż oryginały.
W dzisiejszych czasach powszechnej cyfryzacji, fałszowanie albo lepiej powiedziane produkowanie prymitywnych kopii, stało się nadzwyczaj proste. Wystarczy skaner i drukarka i już mamy „rarytas”. Banalnie proste. Stąd taka wielka ilość różnych „cudów” na wszystkich portalach aukcyjnych. Jest to szalenie niebezpieczne dla zbieraczy. Powoduje to nieufność i zagubienie. Szczególnie, że na ekranie komputera bardzo ciężko zauważyć różnicę między oryginałem i falsyfikatem. Potrzeba bardzo dużej wprawy, a i tak to się nie zawsze się udaje.
Stąd pomysł na blog, aby przybliżyć szerzej ten temat. Pokazać różnice, które są najlepiej widoczne, na zdjęciach, gdzie na ekranie komputera mamy możliwość porównać oryginał z fałszerstwem, własnymi oczami. Zobaczyć różnice w szczegółach rysunku, czasami w kolorze, rzadziej w papierze. Zachęcam do własnych poszukiwań różnic i poszerzania wiedzy.
Ogólnie fałszerstwa znaczków możemy podzielić na:
– fałszerstwa na szkodę poczty;
– fałszerstwa na szkodę filatelistów.
Fałszerstwa na szkodę poczty, to nadużycia wykonane w okresie obiegu znaczka lub całostki, w celu oszukania poczty i wprowadzenia do obiegu fałszywego znaczka pocztowego zamiast oryginalnego.
Fałszerstwa na szkodę filatelistów, to typowe działanie w celu oszukania klienta i sprzedaży waloru jako prawdziwego. Najczęściej powstały po okresie obowiązywania obiegu oryginału i nie były w obrocie pocztowym.
Fałszerstwa filatelistyczne możemy podzielić też na:
– całkowite (druk całego znaczka od podstaw),
– nadruku (fałszywy nadruk, na oryginalnym znaczku),
– nadużycia formy (bezprawny druk z oryginalnych form, w celu uzyskania zysku).
Na stronie Falsum.pl zajmiemy się głównie fałszerstwami całkowitymi, wykonanymi metodami drukarskimi, a nie fałszerstwami z drukarek.
Zapraszam do oglądania strony i zapoznawania z artykułami tam zamieszczonymi. Chcę tutaj pokazać mało znany świat fałszerstw filatelistycznych. Czasami jego piękno, czasami brzydotę, a w szczególności przekazać pewną wiedzę na ten temat.
Pozdrawiam
Maciek Luberda
Ciekawy blog. Będę z zainteresowaniem śledziłła dalsze jego losy. mam nadzieję, że autorowi nie braknie czasu i chęci do dalszego prowadzenia