Menu

Fałszerstwa całostek Ck 1-2 z Królestwa Polskiego

Fałszerstwa całostek Ck 1-2 z Królestwa Polskiego

Piotr Pelczar

Fałszerstwa całostek Ck 1-2 z Królestwa Polskiego

Koperty Ck 1 i Ck 2 wydano w 1859 roku, jako emisję prowizoryczną, w bardzo małych ilościach. Koperty różniły się wyłącznie formatem (il. 1) i on wyznaczał wartość nominalną: koperty małe sprzedawano po 1,5 kopiejki, zaś duże po 3 kopiejki. Identyczny w wyglądzie znak wartości, to odbity stempel Głównej Kasy Pocztowej (il. 2). Całostki te nie były popularne wśród użytkowników poczty miejskiej w Warszawie. Do naszych czasów pozostało ich niewiele i zdecydowana większość znajduje się obecnie w pięknym zbiorze największego współczesnego kolekcjonera walorów Królestwa Polskiego, eksperta Zbigniewa Mikulskiego.

il. 1 – Koperta czysta małego formatu, czyli Ck 1

il. 1 – Koperta czysta małego formatu, czyli Ck 1

Koperty te były trudnodostępne również dla filatelistów w XIX wieku. Wtedy popularne było zbieranie nie całych kopert lub kart pocztowych, lecz samych wycinków z całostek. Wycięte znaki opłaty, traktowano jak marki, znaczki i jako takie wklejano do albumów [2]. Najczęściej wycinki miały kształt kwadratowy lub prostokątny, rzadziej odpowiadały dokładnie faktycznym konturom znaku opłaty i wtedy były np. okrągłe. Oczywiście wycinki z Ck 1 i Ck 2 były identyczne (il. 3), więc do zbiorów szukano tylko jednego egzemplarza.

kopia 2

 

il. 2 – Rysunek oryginalnego znaku opłaty Ck 1-2 z PZP [1]

kopia 3
il. 3 – Oryginalny wycinek okrągły z Ck 1-2

Na rynku filatelistycznym brakowało oryginalnych wycinków z Ck 1-2. Zaczęły powstawać fałszerstwa – il. 4. Oczywiście fałszerze nie musieli fabrykować całych kopert, skupili się na fałszowaniu samych wycinków, bo te zadawalały zbieraczy. Zawsze były to wycinki prostokątne lub kwadratowe – il. 5, 6, 7.

kopia 4

il. 4 – Rysunek fałszywego znaku opłaty kopert Ck 1-2 z PZP [1]

kopia 5
il. 5 – Fałszerstwo typ 1 – wycinek kwadratowy w barwie czerwonej

kopia 6
il. 6 – Fałszerstwo typ 2 – wycinek kwadratowy w barwie jasnobrązowej na papierze żółtawym

kopia 7
il. 7 – Fałszerstwo typ 2 – wycinek kwadratowy w barwie jasnobrązowej na papierze białym

Ponieważ oryginalny stempel wartości odbijano w barwie czerwonej (il. 3), więc fałszerstwa typu 1. wykonano również w barwie czerwonej (il. 5). Okazało się jednak, że w porównaniu do przeważnie niedokładnie odbitych stempli oryginalnych, barwa fałszerstwa była zbyt intensywna, ciemna, karminowoczerwona i brakowało naturalnych „niedobić”. Fałszerstwa typu 2. wykonano w barwach jaśniejszych, ale nie czerwonych tylko jasnobrązowych (il. 6 i 7) również zbyt dokładnie, bez typowych „niedobić” pieczęci gumowej.
Fałszerstwo czerwone wykonano jako rzekomo kasowane czarnym kasownikiem z pięcioma belkami, co miało imitować, że wycinek pochodzi z koperty użytej pocztowo. Inne fałszerstwa znane są tylko jako niestemplowane.
Tekst oryginalny „ГЛАВНОЕ ПОЧТОВОЕ / КАЗНАЧЕЙСТВО // KASSA / GŁÓWNA POCZTOWA” różni się (błędne litery podkreślone) od tekstu fałszerstwa typu pierwszego „ГЛАВНОЕ ПОЧТОВОЕ / КАЗНАЧЕИСТВО // KASSA / GŁOWNA POCZTOWA” i tym bardziej od tekstu fałszerstwa typu drugiego „ГААВНОЕ IIОЧТОВОЕ / КАЗНАЧЕПСТВО // KASSA / GLOWNA POCZTOWA”.
Okrąg zewnętrzny oryginalny jest nieregularny, grubości około 0,5 mm. Fałszywy okrąg typu 1. wykazuje grubość około 0,4 mm, zaś typu 2. tylko 0,2 mm.
Fałszywe trąbki pocztowe są krótsze od oryginalnych i inaczej cieniowane.
Najważniejszą różnicą dotyczącą rysunków fałszywych wycinków jest wykorzystanie przez fałszerzy dwugłowego orła rosyjskiego według wzoru z roku 1856 (il. 9, 10), a nie orła będącego herbem Królestwa Polskiego (il. 8) według wzoru z 1842 roku [3]. Orły z obu typów fałszerstw różnią się między sobą w wielu szczegółach rysunku i cieniowania.

kopia 8

il. 8 – Orzeł z oryginalnego znaku opłaty

il. 9 – Orzeł z fałszerstwa typu 1.
il. 9 – Orzeł z fałszerstwa typu 1.

il. 10 – Orzeł z fałszerstwa typu 2.
il. 10 – Orzeł z fałszerstwa typu 2.

Dla Polaków najważniejszą różnicą rysunku jest występowanie na wszystkich fałszerstwach, na piersi dwugłowego orła, wizerunku świętego Jerzego na koniu zabijającego smoka (il. 12, 13), zamiast występującego w oryginałach Ck 1-2 polskiego orła białego (il. 11) jak to przedstawiono w [3].

kopia 11

il. 11 – Orzeł biały na piersiach orła rosyjskiego z oryginalnego znaku opłaty

il. 12 – Święty Jerzy na piersiach orła rosyjskiego - fałszerstwo typ 1
il. 12 – Święty Jerzy na piersiach orła rosyjskiego – fałszerstwo typ 1

il. 13 – Święty Jerzy na piersiach orła rosyjskiego - fałszerstwo typ 2
il. 13 – Święty Jerzy na piersiach orła rosyjskiego – fałszerstwo typ 2

Oryginalny znak wartości kopert Ck 1-2 powstał jako atramentowy lub tuszowy odcisk stempla gumowego, czyli odręcznie wykonana odbitka wypukła, a więc typograficzna. Według najlepszego znawcy filatelistycznych zagadnień drukarskich – Stefana Jakucewicza, falsyfikaty wykonano drukiem płaskim, najprawdopodobniej światłodrukiem czyli fototypią, bardzo popularną we Francji na przełomie XIX i XX wieków, choć w tym przypadku również nie można wykluczyć użycia litografii.
Oczywistym jest, że fałszerze w technologicznych procesach fototypii nie użyli jako pierwowzoru oryginalnego odcisku stempla wartościowego z Ck 1-2. Sami musieli skomponować sobie projekt składający się z okręgu, liternictwa, orła i trąbek pocztowych, a następnie odwzorowali to na matrycę światłodrukową i nią drukowali fałszerstwa. Były dwie różne matryce dla dwóch typów fałszerstw.
Papiery użyte do sporządzenia falsyfikatów różnią się od oryginalnego papieru kopert. Najczęściej są to papiery znacznie cieńsze; dla fałszerstwa typu 1. o grubości 0,07 mm, zaś dla typu 2. o grubości od 0,04 do 0,07 mm. Niektóre papiery są prążkowane. Barwa papieru występuje w różnych odcieniach białożółtawego lub zółtawego, jako jaśniejsza i ciemniejsza (il. 6 i 7).
Najprawdopodobniej oba typy fałszerstw wykonano w dwóch ostatnich dekadach XIX wieku. Fałszerstwo typu 1. w barwie ciemnoczerwonej według S. Żółkiewskiego wykonano we Francji.
Mimo, że fałszerstwo jest łatwo rozpoznawalne, to jednak nawet poważne firmy filatelistyczne fałszywe wycinki sprzedawały jako prawdziwe. Wszystkie walory budzące niepokój kupujących powinny być zbadane przez ekspertów.

Literatura:
[1] praca zbiorowa, „Polskie znaki pocztowe” (PZP), tom 3, PPF „Ruch”, Warszawa 1962, str. 131-132 (779-780)
[2] Pelczar P., „Kiedyś z całostek zbierano … wycinki”, Przegląd Filatelistyczny 2008, str……….
[3] Pelczar P., „Herby, Królestwo Polskie i orły na pierwszych polskich całostkach”, Przegląd Filatelistyczny 2008, str. 338-342

Prześlij komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.